Przejdź do głównej zawartości

Koty

Byłeś ślepy jak kret? Dziś wyborny masz wzrok?
Nazywają cię król, gdy wskakujesz na tron?
Czy znasz sens słowa "miau"? Umiesz rwać, umiesz gryźć?
A gdy ogon dasz w pion - wiesz, jak dumnie z nim iść?

Taki kot, który ma i kot, który zna
To nasz kot, to dachowy kot jest
Bo dachowy kot wie, czego chce
A gdy chce, to dachowy kot ma

Czy nie spadniesz na łeb, gdy na łapy spaść chcesz?
Czy podpowie ci wąs, kiedy idzie na deszcz?
Znajdziesz drogę na węch, gdy otoczy cię mrok?
Wiesz jak żyć, żeby iść tam, gdzie Koci jest Raj?

Kto skacze na miotle na tak długi dystans?
Zna ksiąg starych treść i nie boi się świec?
Kto cieszy się z łask i przyjaźni burmistrza?
O kim mówią uczeni, że łebski ma łeb?

Jesteś gibki jak ryś? Jesteś szybki jak żbik?
I wystarczy ci "szur", żeby wiedzieć, gdzie szczur?
Czy o tobie faraon powiada "mój sfinks"?
Jeśli tak, kocie mój, toś dachowy jest kot!

Wybijamy się wzwyż, dla nas życie to cyrk
Wywijamy fikołki - nie umie tak nikt!
Wybiegamy na strych, nie wie kot, co to strach
Dla nas drzewo to żart, dla nas fraszką jest dach

Taki kot, kot dachowy to wie
Taki kot, kot dachowy to zna
Taki kot, kot dachowy to wie
Taki kot, kot dachowy to zna

Dzielny, wierny, złoto nie kot
I pojmiesz to w lot,
bo...
Kot, który wie i kot, który chce
- to nasz kot, to Dachowy Kot jest
Taki kot, co dachową zna pieśń
- taką pieśń, co dachową ma treść


wtorek, 17 kwietnia 2007


Komentarze:


Gość: , dxe130.internetdsl.tpnet.pl
2007/04/18 22:10:41
Poproszę do tego pięknego wiersza muzyke i koniecznie proszę mi to przyokazji zaśpiewać,może być muzyka kocia:)
mbmm
2007/04/19 08:38:23
Ten wiersz to tekst piosenki z musicalu KOTY Andrew Lloyda Webbera. Śpiewać tego nie umiem, a piosenki słucham w radiu RMF Classic:)

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Konkurs na Blog Roku

Wczoraj ów konkurs wkroczył w kolejny etap. Za nami czas zgłaszania blogów, przed nami czas głosowania na te, co zgłoszone, a po południu 22 stycznia najpopularniejsze blogi oceniać będzie Kapituła Konkursu. Aby zagłosować na bloga, którego właśnie czytacie należy wysłać sms-a o treści E00071 (e, trzy zera, siedem, jeden) na nr 7144. Taki sms kosztuje 1,22 zł. Szczegóły konkursu: http://www.blogroku.pl/

Spacer po Sudetach, czyli kilka słów podsumowania.

Wyruszyłam ze Świeradowa Zdroju i z każdym krokiem oddalającym mnie od centrum i hałasu dobiegającego z okolicznych budów czułam się coraz lepiej. Cisza i pustka to zdecydowanie przestrzeń mi sprzyjająca. Oczy mi ciągnęło do błyszczących kamieni pod nogami, a całą sobą dostrajalam się do otaczającego mnie lasu. Im głębiej w Izery, tym więcej rowerzystów, ale urok Hali Izerskiej i obserwacja ludzi zajadających się popisowym daniem Chatki Górzystów nastrajały mnie bardzo pozytywnie. Gdy przy Stacji Turystycznej Orle okazało się, że będę spała w starym drewnianym domu, sama w wieloosobowym pokoju, uśmiechnęłam się szeroko. Obejrzałam wystawę, zjadłam niezbyt ciepłą acz smaczną zupę i zakończyłam długi dzień. Dzień kolejny okazał się być jeszcze dłuższy. W Jakuszycach o moje dobre nastawienie zadbała kawa w hotelowej restauracji i piękna droga przez las tuż za Jakuszycami. Karkonoski Park Narodowy rozpoczął się kaskada wodną, przy której można przycupnąć, by kupić bilet. Chwilę

Paweł Beręsewicz. Kiedy chodziłem z Julką Maj.

Wydane przez Wydawnictwo Literatura Książka Pawła Beręsewicza wprawiła mnie w dobry nastrój. Opisując pierwsze drżenia serca, pierwsze zakochanie z punktu widzenia piętnastoletniego Jacka Karasia Autor dokonuje wyłomu - bodaj pierwszy raz mam szansę przeczytać, jak reaguje nastolatek szykując się na randkę, co i czy w ogóle mówi rodzicom o swojej dziewczynie i czy tylko dziewczyny martwią się o to, w którą stronę skierować nos przy pocałunku. Jacek Karaś, którego czytelnicy mieli okazję poznać w książce " Jak zakochałem Kaśkę Kwiatek ", kończy gimnazjum i w ostatniej klasie dostrzega niezwykły urok swojej klasowej koleżanki, Julki Maj. Zdobywając się na straceńczą odwagę pyta Julkę, czy zechciałaby być jego dziewczyną. Później, wbrew temu, co myślał Jacek, bywa trudniej - nagle trzeba myśleć o wielu sprawach, nad którymi nigdy nie było powodu się zastanawiać, funkcjonować w inny niż dotychczas sposób. Cenię sobie ostatnie rozdziały powieści. Nie powiem nic więcej - czytaj