"Wydry pana Gavina" to piękna ksiązka, jedna z książek mojego dzieciństwa. Będąc w Szkoji nawet odnlazłam zatokę, w której mieszkał, a marzenia o tym, aby mieć wydrę, nie pozbyłam się do dzisiaj;)
Padmo, mam teraz stos książek, ale z pewnością zerknę i do tej książki:) Gdy oglądałam zdjęcia wydry dostrzegałam jej niezwykłe podobieństwo do kotów:)))
5 komentarzy:
gratuluję "okazji"!;) jestem ciekawa 'Wydry pana gavina', lubie ta serię naookoła świata, mam kilka książek w domu:)
Fixinoo,
śledzę te książki i kupuję, bo bardzo je cenię:)Lubie też serię Obieżyświat, chyba zaniechaną, Prószyńskiego.
Coś z serii Obieżyświat czasem uda mi sie upolować w taniej księgarni, za przyzwoita cenę kilku złotych:)
"Wydry pana Gavina" to piękna ksiązka, jedna z książek mojego dzieciństwa. Będąc w Szkoji nawet odnlazłam zatokę, w której mieszkał, a marzenia o tym, aby mieć wydrę, nie pozbyłam się do dzisiaj;)
Padmo,
mam teraz stos książek, ale z pewnością zerknę i do tej książki:) Gdy oglądałam zdjęcia wydry dostrzegałam jej niezwykłe podobieństwo do kotów:)))
Prześlij komentarz