Przejdź do głównej zawartości

Cisza o poranku



Kotelki śpią. Grasowały w nocy, a teraz śpią:) Gości przywitały z umiarkowanym entuzjazmem - przyglądały im się bacznie, a w galopadach omijały ich łóżko. Ciekawe czy okres ochronny trwa jedną noc, czy dłużej. Wczoraj Gusia polowała na mopa, a Sisi uznała, że najlepszym miejscem na króciutką wieczorną drzemkę jest plecak gościa.

czwartek, 20 marca 2008
Komentarze:

daria_nowak
2008/03/20 20:31:00
Puk, puk?
mbmm
2008/03/20 20:48:49
Tak?
daria_nowak
2008/03/20 20:51:10
To co siadamy nad "robotą"? Zajrzyj na próbny, trochę pozmieniałam szerokości, zobaczymy, co wyjdzie;)
mbmm
2008/03/20 21:13:44
Dario,
miga mi email - komentarze nie;)))
Jesteś jeszcze? Załaduję nowy szablon, a Ty zobacz jak to wygląda, ok?
mbmm
2008/03/20 21:16:49
Dario,
ślicznie jest :-D, tylko powiedz - da się zrobić tak, żeby to wszystko w lewej szpalcie było jakoś tak luźniej? Albo chociaż w takich przegródkach, jak na poprzednim szablonie?
daria_nowak
2008/03/20 21:18:09
Da się:) I od razu archiwum Ci przesunę niżej:)
mbmm
2008/03/20 21:25:33
Oki, to ja siedzę (tylko pobiegnę sernik wyłączyć) i czekam na polecenia:)))
daria_nowak
2008/03/20 22:19:12
Zerknij;) I luźniej i przegródki, z czegoś możemy zrezygnować
mbmm
2008/03/20 22:23:22
Dario, ok:)
A może archiwum też? A może można po prostu zrobić większe odstępou między liniami z nazwami miesięcy?
mbmm
2008/03/20 22:29:31
Dario,
nie chciałabym Cię męczyć jakoś strasznie:) To może już nie będę zawracała Ci głowy - niech będzie tak jak uważasz:)
daria_nowak4
2008/03/20 22:30:09
Archiwum już:) Tam źle widać, cholera, bo mało miesięcy w szablonie:( Zobaczymy, czy już. Nie dodawałam tam kolejnych "boxów", bo jak dla mnie zrobi się naćkane, chyba, ze chcesz?
mbmm
2008/03/20 22:31:10
Chyba już zbyt śpiąca jestem - może być tak, żeby było luźniej, a w krateczkach tylko nagłówki "archiwum", "do czytania", "kocie", czy jakoś tak...
Co o tym myślisz?
daria_nowak4
2008/03/20 22:35:32
Jasne:) Zaraz zobaczymy jak wyjdzie:)
mbmm
2008/03/20 22:37:16
Dario,
luźniej jest dobrze. Co do ramek sama zdecyduj:), jak Ci w duszy gra. Mam wyrzuty sumienia, że Cię męczę...
Bo jak patrzę teraz to mam wrażenie, że wystarczyłoby tak luźno jak jest i w ramkach tylko nagłówki "archiwum", "do czytania", "do oglądania", "kocie", "ostatnie notatki", "kontakt".
Nie wiem, co masz na myśli pisząc "boxów", ale jakby czegoś miało być za dużo - to ja w pełni się zgadzam z Tobą:)
I co myślisz?
daria_nowak4
2008/03/20 22:45:43
Nie możesz mieć żadnych wyrzutów, w tym sumienia:) Myślę, ze dobrze kombinujesz:) Zostały "odległości" i tylko to, co wskazałaś w ramkach. W razie, gdybym coś poplątała (jakaś zakręcona jestem) pisz, poprawimy:) Musi być tak, żeby Tobie było dobrze:)
mbmm
2008/03/20 22:49:36
Rewelacyjnie jest:) I tylko pytanie - da się dopasować ramki do długości słowa w ramce lub wyśrodkować słowo w ramce?
daria_nowak
2008/03/20 22:51:24
Wyśrodkować się da:)
mbmm
2008/03/20 22:53:32
To poproszę:)
I to już będzie OK:)))
Wpis pochwalny zamieszczę jutro, bo mi tu już domownicy znaczące spojrzenia posyłają;)))

Dziękuję:)
mbmm
2008/03/20 22:58:35
Dobrej nocy, Dario:)))
daria_nowak
2008/03/20 23:01:38
Ale po co wpis pochwalny? Przecież ja to robiłam dla czystej przyjemności, mojej i Twojej:) Naprawdę nie trzeba, ważne, żebyś dobrze poczuła się w nowej "skórze". No i żeby dziewczynki wyglądały tu, choć w połowie tak ładnie jak w rzeczywistości:). Pozdrów wszystkich "znacząco spoglądających" i do przeczytania:)
mosame
2008/03/21 01:00:23
He he. Sama wczoraj z rana zmieniałam moskowy szablon, bo tak mnie jakoś natchnęło...
Fajny efekt z tymi zdjęciami koteczek :)
damalek
2008/03/21 08:27:38
Podoba, bardzo podoba - taki swój szablon :) Też mi się marzy, ale nie mam serca zawracać głowy komuś. Śliczne :)
mbmm
2008/03/21 08:59:44
Mosame,
już idę oglądać Moskowe zmiany:)
Damalku,
:)

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Konkurs na Blog Roku

Wczoraj ów konkurs wkroczył w kolejny etap. Za nami czas zgłaszania blogów, przed nami czas głosowania na te, co zgłoszone, a po południu 22 stycznia najpopularniejsze blogi oceniać będzie Kapituła Konkursu. Aby zagłosować na bloga, którego właśnie czytacie należy wysłać sms-a o treści E00071 (e, trzy zera, siedem, jeden) na nr 7144. Taki sms kosztuje 1,22 zł. Szczegóły konkursu: http://www.blogroku.pl/

Spacer po Sudetach, czyli kilka słów podsumowania.

Wyruszyłam ze Świeradowa Zdroju i z każdym krokiem oddalającym mnie od centrum i hałasu dobiegającego z okolicznych budów czułam się coraz lepiej. Cisza i pustka to zdecydowanie przestrzeń mi sprzyjająca. Oczy mi ciągnęło do błyszczących kamieni pod nogami, a całą sobą dostrajalam się do otaczającego mnie lasu. Im głębiej w Izery, tym więcej rowerzystów, ale urok Hali Izerskiej i obserwacja ludzi zajadających się popisowym daniem Chatki Górzystów nastrajały mnie bardzo pozytywnie. Gdy przy Stacji Turystycznej Orle okazało się, że będę spała w starym drewnianym domu, sama w wieloosobowym pokoju, uśmiechnęłam się szeroko. Obejrzałam wystawę, zjadłam niezbyt ciepłą acz smaczną zupę i zakończyłam długi dzień. Dzień kolejny okazał się być jeszcze dłuższy. W Jakuszycach o moje dobre nastawienie zadbała kawa w hotelowej restauracji i piękna droga przez las tuż za Jakuszycami. Karkonoski Park Narodowy rozpoczął się kaskada wodną, przy której można przycupnąć, by kupić bilet. Chwilę

Katarzyna Berenika Miszczuk. Tajemnica Dąbrówki

Katarzyna Berenika Miszczuk, bazując na swoich doświadczeniach z pisaniem o świecie pełnym słowiańskich bóstw, wkracza w literaturę dziecięcą. Wkroczyła właściwie książką "Tajemnica domu w Bielinach", bo ta, prezentowana przeze mnie powieść, opisująca rodzinę Lipowskich jest kontynuacją wspomnianej powyżej. I mamy otóż mamę z czwórką dzieci, która zamieszkuje wspólnie z ciotką zmagającą się z chorobą Alzhaimera w Bielinach. Wsi, o której nawet mieszkańców mówią z lekkim przekąsem - "bo wiadomo jak to u nas". Owo "u nas" oznacza bowiem tajemnicze zjawiska, niemniej tajemnicze postaci i świat nie do końca taki jaki znany jest nam powszechnie. Jest on dzielony z domownikami, biedami, błędnymi ognikami i innymi stworzeniami, o których - z dużym zapałem - czyta w Bestiariuszu ośmioletnia Tosia. Jej mama wpadła na straszny, zdaniem dziewczynki pomysł. Szuka niani, która zajmie się nią (prawie dorosłą nią!) i maleńką Dąbrówką. Tosia robi wszystko, by odstraszyć k