Tydzień z...

literaturą fantastyczną:
Na półkach znalazłam:

  1. C.M. Valente. Opowieści sieroty.
  2. J. Ćwiek. Kłamca 2. Bóg marnotrawny.
  3. M. Wójtowicz. Podatek.
  4. D. Koontz. Prędkość.
  5. D. Koontz. Kątem oka.
Jak widać, trzy książki są biblioteczne - na "Podatek" czaiłam się już od dawna, ale nie mogłam trafić. Koontz jest efektem wrażenia, jakie wywarła na mnie książka o Trixie. O Ćwieku chyba pisać nie muszę - entuzjastyczna recenzja pierwszego tomu chyba wystarczy? "Opowieści sieroty" trafiły do mnie w podarunku i to, że jeszcze ich nie przeczytałam, budzi we mnie wyrzuty sumienia;)

6 komentarzy:

mandżuria pisze...

Żadnej z tych powieści jeszcze nie czytałam, ale i na mnie czeka "Opowieść sieroty" na półce, a z tego co słyszałam, jest to książka napisana przepięknym językiem i warta każdej chwili nad nią spędzonej. Mam nadzieję, że tak właśnie jest :) Miłego czytania!

Monika Badowska pisze...

Mandżurio,
a może i u siebie zrobisz czytanie tematyczne z "Opowieściami sieroty" w roli głównej? Zapraszam:)

Procella pisze...

"Opowieści sieroty" to książka absolutnie niezwykła, rzadko zdarza się czytać coś tak magicznego.

Anonimowy pisze...

przynajmniej raz mi nie szkoda że nie mogę się podczepić do planu czytelniczego :)
NIE ZNOSZĘ FANTASTYKI !

Lina pisze...

Niestety nie czytałam, żadnej z tych książek :( Za to polecam Koontz'a "Szepty", wg mnie jest niesamowitą lekturą :)
Pozdrawiam!

Monika Badowska pisze...

Lina,
obiecałam sobie, że będę czytać książki Koontza napisane od chwili, gdy miał psa, czyli od 2000 roku:)Jak to zrealizuję to może wrócę do lat wcześniejszych:) Dzięki za podsunięcie tytułu:)

Copyright © Prowincjonalna nauczycielka , Blogger