Urodzinki







Gdy 1 września 2006 roku zabieraliśmy Sisi do domu zapytaliśmy panią, u której mama Sisi powiła dzieciątka, kiedy nasza Ko-córka przyszła na świat. Usłyszeliśmy "Tak mniej więcej w połowie lipca". No, to mamy połowę lipca i świętujemy drugie urodzinki Sisuleńki.

Została dziś wielokrotnie wyspacerowana, wygłaskana, wymiętolona miłośnie, od Zuzanny dostała pyszne patyczki - smakołyki, a od nas - zamiast codziennego suchego w misce - dobrą, ugotowaną rybę.

Zapraszam do wspomnieniowych zdjęć:)

5 komentarzy:

hersylia810 pisze...

Najlepsze urodzinowe głaski dla Sisi!

Brahdelt pisze...

Proszę ją ugłaskać też ode mnie! ^^

Chilu pisze...

Wszystkiego najsmaczniejszego, najzdrowszego, najweselszego, najkociego i najlepszego Sisulko! Sto lat!!!

kociokwik pisze...

Dziękuję wszystkim bardzo:)

mosame pisze...

Spóźnione życzenia urodzinowe dla pięknej koteczki ślą dwa małe kotki wraz z pańcią :)

Copyright © Prowincjonalna nauczycielka , Blogger