![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgdaUwg7brx0cZ7d2WGiXro5p6PDybqt4ITGT3tlVJuZQsXVRCpF2TPWNGChNEZZnHyJ8yc9Bdc1AQ7MnN34SY5QsiXHF64iwL5FOLuupwAyOuCyJDh1KNKBfVp_hlUtlQFN7pemSstXhXy/s320/14.10+011.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjJElGRj15wbU_n4e293dyGLFBbGk22L7I7TSNVBWHdLNNLbsD2iJPKmqH716OGRbqH3_yq0Fna9LJOWCiua7ZJ5cVKhE5EnZqrklATMgBWMbwkgngfFPI0XBIcjOSeozv5_SeLtKv8Gy3W/s320/14.10+012.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjVE7qCYzM_qYYaBFzm-0GJSGhjc0VnBX1NL_77gnvrkYYUr6tqmjI0ZcMsfq90wu1mSBNUR7-BA89UlDjyuuQ6uQ9H2-7WWpXqwc0tAun_Rrq4GGf87b8HMzVxRmquQ2KnXp6pzWnaVBYO/s320/14.10+013.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEghiEUi47MQrEka48NP4DTlCrRJZYc0p5HigXD2eqsyQOPi9Fhwt7hPEpStW2-5dHKd23NeyZ1HBon0g4Q4ZqbDrg9poMooegroXfQKoW4zBzt1WOImAGWVl5W7RA6VYdnIDUGvxKQosKwr/s320/14.10+014.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhLF6dhgyQZuynkScjZ1dEvcjThelg5qmAW26NWFaVFytO3wO8FCZJzE7NC3FjSosdeaO-U786J1vdFkUfQ0Ig74Br_P9ZruMxMt_L4j3OW3G0m1chAKTFOJqvyy-kLdU9t_a_i85ya0VCe/s320/14.10+015.jpg)
Sisi postanowiłan napaść na Gusię i nieco ja potarmosić. Usiadła za Gusiowymi plecami i przyczaiła się. Gusia zamarła, a po chwili milimetr, po milimentzr zaczęła przesuwać się bokiem do agresorki. Sisulka przygotowała łapencję, żeby w razie czegoś - czego nie wie nikt - zaatakować koleżankę. Gusia polamutku, pomalutku stanęła bokiem do Sisi, a później powoli, z maksymalnie napiętymi mięśniami oddaliła się dumnie w stronę ... czegokolwiek. Sisi popatrzyła za nią z żalem. Wyraźnym żalem...
Komentarze
to była chwila wielkiego napięcia.
Milleno,
ot - codzienne igraszki;)
Mustahelmi,
:)