Nie pojechałam na krakowskie Targi pocieszając się z lekka zbliżającymi się warszawskimi. A dziś znalazłam informację, że w Warszawie Targów nie będzie.
Spotkałem się kilka lat temu z opinią że formuła targów się wyczerpała co prawda była to inna dziedzina ale stwierdzenie wydaje mi się że sensowne.
Poza tym narobiło się firemek robiących "targi" i targów taka ilość że w sumie to z jednych na drugie można od razu jeździć a to niestety deklasuje taki rodzaj imprezy. Następuje pewien przesyt i chyba rynek zaczyna weryfikować ilość targów zarówno ze strony odwiedzających jak i wystawców którzy mają płacić naprawdę spore pieniądze za wystawienie się.
1 komentarz:
Spotkałem się kilka lat temu z opinią że formuła targów się wyczerpała co prawda była to inna dziedzina ale stwierdzenie wydaje mi się że sensowne.
Poza tym narobiło się firemek robiących "targi" i targów taka ilość że w sumie to z jednych na drugie można od razu jeździć a to niestety deklasuje taki rodzaj imprezy. Następuje pewien przesyt i chyba rynek zaczyna weryfikować ilość targów zarówno ze strony odwiedzających jak i wystawców którzy mają płacić naprawdę spore pieniądze za wystawienie się.
Prześlij komentarz