Carlos Ruiz Zafon. Cień wiatru.


Wydane przez

Wydawnictwo Muza

W „Cień wiatru” wpada się od pierwszych przeczytanych słów:

Wyrastałem pośród książek, zaprzyjaźniając się z niewidzialnymi postaciami żyjącymi na rozsypujących się w proch stronach , których kolor mam do tej pory na palcach.

Przekładanie kolejnych stron, powoduje wzrastającą konieczność zasycenia się słowami hiszpańskiego pisarza. Barcelona, która po lekturze tej powieści jawi mi się jako miasto we mgle i o zmroku, kusi, przywabia i obiecuje. Gorączka słów, stronic, ksiąg ogarnia chyba każdego bibliofila, a myśli o odwiedzinach na Cmentarzu Zapomnianych Książek i o tym, że na każdego z nas czeka tam jedyna, najważniejsza książka, powodują, że nie chce się opuszczać kart powieści.

Obydwie wydane u nas książki Carlosa Riuza Zafona stanowią część trylogii (jak słusznie zauważył Quaffery - tetralogii). Ostatnie wydarzenia w „Cieniu wiatru” zaszły w 1956 roku. Ciekawa jestem w jaki czas i jaką przestrzeń zaprosi nas autor w kolejnej powieści…

8 komentarzy:

Anonimowy pisze...

zapowiada się ciekawie. w bibliotece raczej nie znajdę, więc wypada kupić:)

Monika Badowska pisze...

Mr_Lupa,
poszukaj dobrze - może znajdziesz w bibliotece.

Anonimowy pisze...

Uwielbiam tę książkę, a na półce czeka już na mnie "Gra anioła", której jestem bardzo ciekawa, ale obiecałam sobie przeczytać najpierw książki pożyczone:)

Monika Badowska pisze...

Kultur-alnie,
podziwiam Twoją silną wolę:)

Anonimowy pisze...

na mnie też czekają książki kupione, ale najpierw te pożyczone. podobnie jak u Kultur-alnie;) zawsze tak robię

Monika Badowska pisze...

Ja przeplatam;)

Anonimowy pisze...

Napisałaś, że bedzie to trylogia. Z wywiadu udzielonego przez tłumacza wynika, że Zafón chce napisać w sumie cztery książki (tak jak cztery strony świata, albo cztery bramy do miasta), których akcja dzieje się w Barcelonie, w różnych okresach historycznych. Mamy już zatem "Cień wiatru", "Grę anioła" i czekamy na pozostałe dwie. Pozdrawaiam.

Monika Badowska pisze...

Quaffery,
dziękuję za zwrócenie uwagi:)

Copyright © Prowincjonalna nauczycielka , Blogger