Już na Nowy Rok


Zaniosło nas dziś do bibliotek. Jedna z nich ma księgozbiór dość specyficzny i raczej naukowy, a jej atutem - oprócz książek - jest pomieszczenie z katalogiem. Uwielbiam przeglądać karty w szufladkach; to zupełnie inne poznawanie księgozbioru niż w katalogu komputerowym. Druga odwiedzona biblioteka ma dobrze zaopatrzoną półkę z nowościami, z czego rzecz jasna postanowiliśmy skorzystać.

Zaopatrzeni bogato w książki możemy wkraczać w Nowy Rok (podsumowanie zamieszczę koło północy).

5 komentarzy:

Beata Woźniak pisze...

jestem pod wrażeniem! w bibliotece już książka Sthura? tylko pozazdrościć takiej biblioteki:) szczęśliwego Nowego Roku 2009:)

Monika Badowska pisze...

Montgomerry,
a ja tam nie byłam juz ponad rok. Muszę częściej się tam pojawiać:)

Anonimowy pisze...

Życzę Ci wielu wielkich fascynacji,
również cudownych książek ;),
które się czyta z wypiekami pasji,
pięknych chwil każdego dnia,
spełniania się i szczerego
rozmarzenia w sercu - na
codzień. ;)
Wspaniałego roku!

Anonimowy pisze...

Wszystkiego dobrego w nowym roku! Stuhrowie.Historie rodzinne dostałam od Mikołaja :))

Monika Badowska pisze...

Aglod,
juz jesteś po lekturze?

Copyright © Prowincjonalna nauczycielka , Blogger