Mam już egzemplarz próbny "Piaskowej Góry", zabieram się za niego w przyszłym tygodniu, ale recenzja w artPapierze będzie pewnie dopiero ok. 15 lutego. W każdym razie zapowiada się ciekawie. No i czekam na "Córkę oficera" :-) A jak tam Konwicki?
Jarosławie, no i pisaliśmy w tym samym czasie;) Nie lubię, gdy nazbiera mi się zbyt dużo książek już przeczytanych, bo wtedy za dużo jest wpisów jednego dnia;), ale czasami tak wychodzi. Pozdrawiam:)
9 komentarzy:
Mam już egzemplarz próbny "Piaskowej Góry", zabieram się za niego w przyszłym tygodniu, ale recenzja w artPapierze będzie pewnie dopiero ok. 15 lutego. W każdym razie zapowiada się ciekawie. No i czekam na "Córkę oficera" :-)
A jak tam Konwicki?
Właśnie się zorientowałem, że już o Konwickim napisałaś. Szybkie tempo zamieszczania nowych postów, można nie nadążyć z czytaniem :-)
Jarosławie,
Konwicki - rewelacja, zerknij zresztą w dół:)
Z przyjemnością przeczytam Twoje wrażenia po wspomnianych przez Ciebie lekturach:)
Jarosławie,
no i pisaliśmy w tym samym czasie;) Nie lubię, gdy nazbiera mi się zbyt dużo książek już przeczytanych, bo wtedy za dużo jest wpisów jednego dnia;), ale czasami tak wychodzi.
Pozdrawiam:)
Córka oficera, tytuł bardzo bliski Dziewczynie Komendanta. Ach, te stosy zaległych książek. owocnego czytania!
Tryfil,
muszę poczekać aż książki zdobędę:)
ja czekam na Picoult...
Chiaro,
:)
Wysłałam do Ciebie maila.
Prześlij komentarz