Spotkanie z Mariuszem Czubajem

Miałam wczoraj miłą okazję uczestniczenia w spotkaniu autorskim Mariusza Czubaja. Ów, obchodzący w tym roku czterdzieste urodziny antrolopog kulturowy, czas jakiś temu zajął się pisaniem powieści kryminalnych. Pojawiła się zatem, pisana wraz z Markiem Krajewskim, "Aleja samobójców" z antypatycznym Paterem, pojawiła się książka o tytule "21:37" (prowadzący rozmowę Dyrektor Biblioteki C.K. Norwida, Jacek Nowiński, wspomniał, iż w empiku podsłuchał pewnego razu dwie panie postrzegające powieść Czubaja jako nową książke o Papieżu), a wktórce ukaże się kolejna - współautorska powieść - "Róże cmentarne".
Przyznam, że na spotkanie pojechałam nieco żywiołowo - przekonana, że żadnej z książek napisanych przez Mariusza Czubaja nie miałam okazji czytać. Gdy dziś przejrzałam zasoby sieci okazało się, że czytałam - ale tę bliższą wykształceniu akademickiemu pisarza - czyli "Biodra Elvisa Presleya. Od paleoherosów do neofanów".
Mariusz Czubaj jest doskonałym gawędziarzem. Opowiada z uśmiechem o swoim pisaniu, mówi dobrze i z zastanowieniem. Jednocześnie okazał się być człowiekiem skorym do ironii, towarzyskiem i słuchającym rozmówców. Autor podzielił się z nami swoimi literackimi fascynacjami, umiłowaniem kryminalnych powieści oraz kilkoma wrażeniami z kręgu obserwacji antrpologicznych. Opowiedział również o tym, jak wygląda proces pisania powieści wspólnie z innym autorem, przeczytał fragment "Róż cmentarnych" i zdradził założenia z jakimi rozpoczęli z Markiem Krajewskim wspólne tworzenie fikcji literackiej.
Nie bez znaczenia dla ogólnego wrażenia po spotkaniu jest pewnie osoba prowadząca spotkanie - Jacek Nowiński świetnie sprawdził się w tej roli. 
Czas poświęcony na to spotkanie był czasem naprawdę dobrze wykorzystanym:) 
P.S. Zdjęcia własne, niestety średnio zadawalające...

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

I znów Ci zazdroszczę,kocham spotkania autorskie !:)ale w naszym mieście nic takiego się nie dzieje:(pozdrawiam serdecznie:)

Monika Badowska pisze...

Może w ościennych miastach?

Copyright © Prowincjonalna nauczycielka , Blogger