Pauline Rowson. Ogień i woda.


Wydane prze
Wydawnictwo Red Horse

Adam Green, malarz marynista, podejrzewa, że za tragiczną śmiercią jego przyjaciela Jacka, kryje się coś więcej niż tylko nieszczęśliwy wypadek. Podejrzenia zamieniają się w pewność, gdy okazuje się, że Jack – podobnie jak kilku kolegów z jego strażackiej drużyny – miał raka.

Podczas prób wyjaśnienia tajemniczej śmierci przyjaciela Adama dosięga przeszłość. Umiera jego ojciec i mężczyzną staje przed koniecznością powiedzenia żonie, że nie jest od wielu lat sierotą, że to o czym jej powiedział jest zaledwie odrobiną wobec tego, czego nie zdecydował się jej powiedzieć.

Akcja powieści rozgrywa się w Portsmouth i klimat miasta jaki uchwyciła autorka jest bardzo przekonywujący. To moje pierwsze spotkanie z Pauline Rowson i musze przyznać, że jestem z niego zadowolona. Akcja powieści toczy się wartko i choć czasami realia powieściowe wydawały mi się lekko odstające od rzeczywistości, wyjaśnienie tego istnieniem fikcji literackiej w zupełności rozwiewało wszelkie wątpliwości. Autorka podarowała nam dobrze napisaną, kryminalną opowieść, z którą w ręku można doskonale zrelaksować się po ciężkim, pracowitym dniu.


2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Lubię powieści Rowson, bo choć składają się z niemal identycznych elementów, zawsze sprawiają mi sporo przyjemności. Czasem miło sięgnąć po coś lekkiego, odprężającego, a przy tym kryminalnego ;)

Monika Badowska pisze...

Anahstasio,
to moja pierwsza Rowson, więc nie mam jeszcze zdania nt. tego, czy jej książki są podobne do siebie. Ale skoro tam mówisz, widocznie tak jest:) "Ogień i woda" jest jak napisałaś lekka, odprężająca i kryminalna;)

Copyright © Prowincjonalna nauczycielka , Blogger