Przejdź do głównej zawartości

Gerd Schneider. Lalka Kafki.


Wydane przez
Wydawnictwo Nasza Księgarnia

Franz Kafka pewnego dnia, podczas spaceru, spotkał płaczącą dziewczynkę. Gdy zapytał o powód płaczu, usłyszał wzruszającą historię o zgubionej lalce. Chcąc uspokoić dziecko obiecał przynieść nazajutrz list od Lalki. I tak rozpoczęła się historia…

Gerd Schneider z pozornie nieważnego fragmentu życia pisarza uczynił punkt wyjścia dla przecudnej opowieści. Przedstawia chorego już Kafkę, jego ukochaną Dorę i warunki w jakich żyli w Berlinie. W tle rozgrywają się wydarzenia zwiastujące zbliżającą się II wojnę światową. Senność wydarzeń zamglonego i zawilgoconego parku miejskiego osadza Franza Kafkę w niesamowitej atmosferze, tak specyficznej dla jego twórczości. Listy od Lalki, bajki, które pisarz tworzył dla niekochanego dziecka nadają jego życiu codzienny sens, a dziewczynce, która zgubiła lalkę pozwala poczuć się ważną.

Piękne, choć jednocześnie przejmująco smutne, jest zakończenie opowieści jaką przedstawia nam Schneider.

Komentarze

m pisze…
Oj chyba sięgnę po tę ksiązkę! Jeśli pisarz wybiera jakiś okruch życia innego pisarza i go "beletryzuje" to prawie zawsze jest to ciekawy zabieg. A tym bardziej jeśli jest to życie Kafki. Pozdrawiam ciepło
Monika Badowska pisze…
Gorąco polecam:)))
Anonimowy pisze…
O! Widziałam zapowiedź tej książki, odnotowałam w pamięci i zapomniałam. :) A mam wielką ochotę.
Monika Badowska pisze…
Vmr,
cieszę się, że Ci przypomniałam:)
kszy-kszy pisze…
Książka jest naprawdę ładna. Poruszająca. Momentami wzruszająca. Ale na szczęście nie ckliwa :)
Monika Badowska pisze…
Kszy-kszy,
cieszę się, że Ci się spodobała, bo czytałam juz recenzje negatywne.
Anonimowy pisze…
Wstyd i hańba i mea culpa- nie zaznajomiłam sie do tej pory ani z biografią, ani z twórczością F.Kafki. I przez ciebie muszę ten błąd naprawić- o niedobra kobieto
jolad6

Popularne posty z tego bloga

Konkurs na Blog Roku

Wczoraj ów konkurs wkroczył w kolejny etap. Za nami czas zgłaszania blogów, przed nami czas głosowania na te, co zgłoszone, a po południu 22 stycznia najpopularniejsze blogi oceniać będzie Kapituła Konkursu. Aby zagłosować na bloga, którego właśnie czytacie należy wysłać sms-a o treści E00071 (e, trzy zera, siedem, jeden) na nr 7144. Taki sms kosztuje 1,22 zł. Szczegóły konkursu: http://www.blogroku.pl/

Spacer po Sudetach, czyli kilka słów podsumowania.

Wyruszyłam ze Świeradowa Zdroju i z każdym krokiem oddalającym mnie od centrum i hałasu dobiegającego z okolicznych budów czułam się coraz lepiej. Cisza i pustka to zdecydowanie przestrzeń mi sprzyjająca. Oczy mi ciągnęło do błyszczących kamieni pod nogami, a całą sobą dostrajalam się do otaczającego mnie lasu. Im głębiej w Izery, tym więcej rowerzystów, ale urok Hali Izerskiej i obserwacja ludzi zajadających się popisowym daniem Chatki Górzystów nastrajały mnie bardzo pozytywnie. Gdy przy Stacji Turystycznej Orle okazało się, że będę spała w starym drewnianym domu, sama w wieloosobowym pokoju, uśmiechnęłam się szeroko. Obejrzałam wystawę, zjadłam niezbyt ciepłą acz smaczną zupę i zakończyłam długi dzień. Dzień kolejny okazał się być jeszcze dłuższy. W Jakuszycach o moje dobre nastawienie zadbała kawa w hotelowej restauracji i piękna droga przez las tuż za Jakuszycami. Karkonoski Park Narodowy rozpoczął się kaskada wodną, przy której można przycupnąć, by kupić bilet. Chwilę

Katarzyna Berenika Miszczuk. Tajemnica Dąbrówki

Katarzyna Berenika Miszczuk, bazując na swoich doświadczeniach z pisaniem o świecie pełnym słowiańskich bóstw, wkracza w literaturę dziecięcą. Wkroczyła właściwie książką "Tajemnica domu w Bielinach", bo ta, prezentowana przeze mnie powieść, opisująca rodzinę Lipowskich jest kontynuacją wspomnianej powyżej. I mamy otóż mamę z czwórką dzieci, która zamieszkuje wspólnie z ciotką zmagającą się z chorobą Alzhaimera w Bielinach. Wsi, o której nawet mieszkańców mówią z lekkim przekąsem - "bo wiadomo jak to u nas". Owo "u nas" oznacza bowiem tajemnicze zjawiska, niemniej tajemnicze postaci i świat nie do końca taki jaki znany jest nam powszechnie. Jest on dzielony z domownikami, biedami, błędnymi ognikami i innymi stworzeniami, o których - z dużym zapałem - czyta w Bestiariuszu ośmioletnia Tosia. Jej mama wpadła na straszny, zdaniem dziewczynki pomysł. Szuka niani, która zajmie się nią (prawie dorosłą nią!) i maleńką Dąbrówką. Tosia robi wszystko, by odstraszyć k