Przejdź do głównej zawartości

Wygrywajka z okazji pierwszego dnia września

Dzięki Wydawnictwu Znak mam dla Was egzemplarz książki "Powrót niani".

Osoby chętne do otrzymania tejże powieści proszone są o zostawienie komentarza. Rozwiązanie wygrywajki dziś o 21:00.
*   *   *

Nie trzeba słów - wystarczy obraz:)

Gratuluję i proszę o podanie adresu w e-mailu przysłanym na m1b1m1m@gmail.com

Zapraszam na kolejną wygrywajkę 15 września:)

Komentarze

Kasiek pisze…
zapisuję się ja :)
kornwalia pisze…
Dopisz i mnie proszę:)
Edyta pisze…
zgłaszam się :)
jaworka4 pisze…
yapi ja tez jestem gotowa na losowanko:)
Unknown pisze…
Jestem chętna więc zostawiam komentarz :-)
Agata pisze…
Dawno temu czytałam "Nianię w Nowym Yorku" więc teraz chętnie przygarnę kontynuację;)
Hordubal pisze…
To tak nieśmiało,ja też się ustawiam w kolejce
izusr pisze…
Ja też bym chciała :)
I ja, i ja:) Pierwszą część słyszałam w Trójce - bardzo fajna!
kasia pisze…
ja też czekam na losowanie
sabinka.t1 pisze…
To i ja się ustawiam :O)Pozdrawiam
maioofka pisze…
Chętnie i ja bym się zaopiekowała książką :)
helvete. pisze…
Zgłaszam się:)
Sesolello pisze…
No to próbuję po raz drugi, ciekawe :) Kiedyś to czytałam, a pracuję czasami w podobnym środowisku "mamuś" i bardzo mi się podobała dawka ironii w 1 części.
Sesolello pisze…
Kiedyś czytałam pierwszą część oczywiście :)
Ja dziś całą w nerwach, bo podwójny debiut przedszkolny, przydałoby się coś na pociechę:) Pozdrawiam
Dorota Drabik pisze…
To ja też poproszę :)
slonce pisze…
...to i ja grzecznie ustawię się w kolejce! ;D
Alik pisze…
I ja, i ja! Poproszę :)
Patrycja i Ola pisze…
Poproszę,jestem bardzo chętna:)
Bluejanet pisze…
To moze i ja sie zalapie :D:D
M. pisze…
Ja też poproszę o wpisanie na listę chętnych.
Też chcę, też chcę!
Miłego powrotu do pracy życzę:)
Moreni pisze…
To i ja się zgłoszę.:)
hrabalka pisze…
I mnie też proszę dopisać! :-)
Zula pisze…
Ja też się dopisuję. Może tym razem się uda :)
czarnazaba pisze…
Również poproszę!! :)
k3 pisze…
A co tam, też się dopiszę do listy:)
no to ja jeszcze może się załapię?
Vein92 pisze…
Ja również poproszę. :) Może wreszcie się uda (?)
Anonimowy pisze…
To ja też chętnie przeczytam :)
Unknown pisze…
gdybym tylko wygrała... :)
Ach pisze…
czytałam pierwszą część, tą też chętnie przeczytam :)
miffy pisze…
Ja również poproszę :)
Anonimowy pisze…
ja teZ: )
Anonimowy pisze…
dla żonki spróbuję:)
anmora pisze…
I ja też chętnie przeczytam
aeljot pisze…
Może się uda... :)
kasia.eire pisze…
Wpisz na listę i mnie, może akurat mi się poszczęści, chociaż nigdy nic nie wygrałam ani nie wylosowałam
KassWarz pisze…
to i ja, to i ja!:) bo zmęczona właśnie do domu dotarłam z tego pierwszego września...może choć tu się poszczęści;) spróbować warto, książka chbya ciekawa:)
Paulina Olczak pisze…
Ja również się zgłaszam. :)
Semihora pisze…
Ja też poproszę :-)
Agata pisze…
ahh w końcu cos wygrałam;d mail juz wysłany, pozdrawiam:)
Zula pisze…
Gratuluję wylosowanej i dziękuję za zabawę :)

Popularne posty z tego bloga

Konkurs na Blog Roku

Wczoraj ów konkurs wkroczył w kolejny etap. Za nami czas zgłaszania blogów, przed nami czas głosowania na te, co zgłoszone, a po południu 22 stycznia najpopularniejsze blogi oceniać będzie Kapituła Konkursu. Aby zagłosować na bloga, którego właśnie czytacie należy wysłać sms-a o treści E00071 (e, trzy zera, siedem, jeden) na nr 7144. Taki sms kosztuje 1,22 zł. Szczegóły konkursu: http://www.blogroku.pl/

Spacer po Sudetach, czyli kilka słów podsumowania.

Wyruszyłam ze Świeradowa Zdroju i z każdym krokiem oddalającym mnie od centrum i hałasu dobiegającego z okolicznych budów czułam się coraz lepiej. Cisza i pustka to zdecydowanie przestrzeń mi sprzyjająca. Oczy mi ciągnęło do błyszczących kamieni pod nogami, a całą sobą dostrajalam się do otaczającego mnie lasu. Im głębiej w Izery, tym więcej rowerzystów, ale urok Hali Izerskiej i obserwacja ludzi zajadających się popisowym daniem Chatki Górzystów nastrajały mnie bardzo pozytywnie. Gdy przy Stacji Turystycznej Orle okazało się, że będę spała w starym drewnianym domu, sama w wieloosobowym pokoju, uśmiechnęłam się szeroko. Obejrzałam wystawę, zjadłam niezbyt ciepłą acz smaczną zupę i zakończyłam długi dzień. Dzień kolejny okazał się być jeszcze dłuższy. W Jakuszycach o moje dobre nastawienie zadbała kawa w hotelowej restauracji i piękna droga przez las tuż za Jakuszycami. Karkonoski Park Narodowy rozpoczął się kaskada wodną, przy której można przycupnąć, by kupić bilet. Chwilę

Katarzyna Berenika Miszczuk. Tajemnica Dąbrówki

Katarzyna Berenika Miszczuk, bazując na swoich doświadczeniach z pisaniem o świecie pełnym słowiańskich bóstw, wkracza w literaturę dziecięcą. Wkroczyła właściwie książką "Tajemnica domu w Bielinach", bo ta, prezentowana przeze mnie powieść, opisująca rodzinę Lipowskich jest kontynuacją wspomnianej powyżej. I mamy otóż mamę z czwórką dzieci, która zamieszkuje wspólnie z ciotką zmagającą się z chorobą Alzhaimera w Bielinach. Wsi, o której nawet mieszkańców mówią z lekkim przekąsem - "bo wiadomo jak to u nas". Owo "u nas" oznacza bowiem tajemnicze zjawiska, niemniej tajemnicze postaci i świat nie do końca taki jaki znany jest nam powszechnie. Jest on dzielony z domownikami, biedami, błędnymi ognikami i innymi stworzeniami, o których - z dużym zapałem - czyta w Bestiariuszu ośmioletnia Tosia. Jej mama wpadła na straszny, zdaniem dziewczynki pomysł. Szuka niani, która zajmie się nią (prawie dorosłą nią!) i maleńką Dąbrówką. Tosia robi wszystko, by odstraszyć k