![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgxrnX6u2uvVSD02U7JVcES9NP81A7t7cEARCR3tWobruSb_QK5UDEKd1r2So9eqabu5-xspTuRocUCrCXJzLLyidlLc27eF35f3YP02wUUKoWHTzHu_d79PQfVRHXDvIpJZ_LyFcvyWkf1/s320/29.03_065.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhSMa7ytIMPtWwxXfuTKcbnL7uU5PkmCsFDxRRXbjMdkYOuwgYxpdrIh5sdImW_x9U2Q6q9LSmz1rrmOIC_mO-7GG0NA-YBg12ufMRcWDjcwl2XvLe265Z3vaMUcxRLVnJSwKAWCh-REZFh/s320/29.03_064.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhROC5yzW-VBNwjmM0_o2prTrDEC-eNgum7RpzjcmOzb5FCKUKN1oJ4wNHXNkvEIC99-Klr13GU5lEWvr9GTQDvG6GQqoTDPQfHZMrK9ry8Brm89aBP1mkeEUUwD4hmsoZO9iUdRVE5LTQs/s320/29.03_059.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhdIlW9KOJvjrCcAxSXr2cuJCdU65EefKLHspPTkm2-6zLUSx0OAgkjoeeCTNVYuDT9rqDwL5NwHHm6phtYl0vMZ3tLk9luuqQu05cchTQC-tiajEUX345T7khyphenhyphenyW1NUhtLuonoDNstl2ng/s320/29.03_058.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjZSkCYUS0zmhcnwa7JbNMEB-EzfnxxsE8l_QteQjZO8VPg_F9CVpY2vDsCacHZr_hDN-sp8WhL5Lbt3NU1ulwINwoqdTr7IhVe7QwHiMMM-fr6Db6C62hZbGpHVTodUeHH1fRr0j_x3_ZT/s320/29.03_057.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjcCsuuFWTODNl8UqpzZqvEzS3e2AjvIye7lVfoRsxrEZC0kjsltPFDcnbsutJP6VzacwJ-wx4GG4IxUvE6uWgpuhAXqnilDMw3dZFoZZsh7oL9MzryINWPxTLBss4i0Ypbz_055S9XxVtX/s320/29.03_056.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg6ZO5cQRyZs4CkUmf1DsxyriFBsNtUA13FeOUcp19UGlluwIBY9ijug8rqSlVEhO8gkDmk8mKUsemi6gd_2jm_-MB-bDZxCCigFmZcSr9ur5AHBZTVbHp-wrSX5qliJHWLCkyEItsq-Kgm/s320/29.03_055.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi5XjlkRACLUg-FOG3YtkzZH510eSzYzOCCGEDeRqlmu_r6GiKy7BTwH5ZGPo7ysxa8nenqEAFeAq3Ep-3j8YVHgaFymI6r8al2KrA1XgV8e5g0UsMbZ2z-7Qvn9pfE45ywUWQAruRajA54/s320/29.03_054.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg9u8QiRwCbD7db6-hl9Oabaafc2p0_GAIkoYntOqcKCX9ARMY_SlOIXXAJrfBiXDVRrmxh8SDLn92qinBFbvpEJvXw4Jlp4MW3Luqtr0eivPBdWj0xgmovwbupsIWB03I3BF68NGjJg2A3/s320/29.03_053.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjAUoD9uK_t9uBuFNj7GK6CbRvXIGhILxzFgbZTDwhp-iLy6fqT5-4-SpOGH9EgsLHLgmmcNj0g5lDyWnKelG-r2JKhVGhLJZt3rO2TYzlLhVDzSp32wS9z8sOLQbAHVkDjA5ysNqjEHcSV/s320/29.03_052.jpg)
Kociaste coraz częściej trenują. Bywa, że całe popołudnia. Robią sobie tylko niewielkie przerwy na ogarnięcie się po walce, na odprężenie, bo przecież w walce trzeba być skoncentrowanym tylko na walce, a nie rozproszonym głupstwami typu źle wygładzona sierść.
Wstępem do zapasów jest berek. Czasami przed zapasami następuje również etap zabawy w chowanego, ale nie zawsze jest on niezbędny.
Nie ma stałej osoby rozpoczynającej starcie. Bywa, że raz agresorem jest Sisi, raz - Gusia. Ważna jest technika. Sisi skacze na przeciwniczkę z fotela i tu już zdobywa przewagę – Gusia nie osiągnęła jeszcze wagi równej wadze Sisulki. Gusia stosuje technikę leżenia. Odwraca się na plecy, wyciąga w górę łapki i odpycha nimi przeciwniczkę (Sisi próbuje złapać zębami owe wystające łapki, ale Gusia jest szybsza). Gdy sytuacja staje się bardzo kontaktowa, czyli Kotelki osiągają taki moment, w którym obydwie trzymają za gardło przeciwniczkę z kociego kłębka wydobywają się albo miauczenie albo gniewne pomruki. Gdy następuje odprężenie (a następuje kilkakrotnie podczas jednej zabawy) obydwie kotki leżą ciężko dysząc. Po pewnym czasie walka ustaje – Sisi idzie na fotel, gdzie myje się i zasypia, Gusia wskakuje na parapet – gdzie porządkuje futerko i również zasypia.
poniedziałek, 31 marca 2008
Komentarze:sorkwit
2008/03/31 11:26:03
I to jest w tych kotowych piekna cecha:bijatyka,zabwa,gryzianie a potem sen.Brak nastepjącej po takim zajściu kontynuacji w formie zawiści czy złośliwości,czy że brak przegranych i wygranych liczy się tylko teraźniejsza chila zabawy.
pozdrawiam i zapraszam.
mbmm
2008/03/31 11:53:33
Sorkwit,
zajrzałam do Was:)
ewung
2008/03/31 14:56:35
ale świetna fotorelacja z kocich bijatyk :-)
mbmm
2008/03/31 21:50:39
ewung,
miło mi:)))
sorkwit
2008/04/04 15:51:04
walka istotnie pięknie uchwycona.Pytanie mam osobiste:mam problem by uchwycić kota w ruchu-obraz jakiś zamazany lub za ciemny.Ty masz wieksze doświadczenie.Mogła byś mi podać parę praktycznych wskazówek?
pozdrawiam
mbmm
2008/04/04 17:29:09
Sorkwit,
ja próbuję:) Tak długo, aż któreś zdjęcie okaże się dobre. Nie mam żadnych metod. To i ja mam pytanie - czy Twój nick pochodzi od nazwy miejscowości?:)
Komentarze