![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi6rHu8emZGNkXF9ONDembZPlrVIIUzSyGc2JOBzoucMHCqhy8uLj3gCg4WACS15O7QHte83fAfbvFgP7uA1hC6lCF2PCVPNB0Lsc2D75S3DbEwV9E_UE-Lk4ShXGgzdGeW45JqP-kpXBHM/s320/31.03_024.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjMz3E8kUCbhD8bqC6bY27Xo0SLvPKEc9WgkHY-YVo5duzJSF-Kxky8DwRWv0OsOisobdwcJgeqy0q-K3q7xmcw8caHYkBRFt978-Rg8z2gMh9sCHUf9IxRFltrpqyIPzATcbSGEnB1Fkio/s320/31.03_023.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgu3UmlF3N2bEHFVFybM6pBjg-ZZV5aBC-4ATg_qSVdnLBj5h7l3DdKTiHYgy_WdVivSyJNxwWhSletZ1mT52s2JjYnDtBz_kMrSuvkOeu1xfEMsQhEgYEObIlcm2agH7UwR3xWq6SL1DKM/s320/31.03_022.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhQu19-T7sstFu227Ke8sIA-u3-yMlWkRg4rUlRWiR2xrGT9-7keVr49QHq704TpNhtuYNZ_Fn0RThbArtnvTm5cDA6nxSYhqjVT1zcbzsLVrOpZWpUxO2J05ejvZM0DRU6kVQz8H-gpiiz/s320/31.03_018.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEifo6CU5xSyev5wsU8_kahIssDUhpYBuOd9FaVUbBwWe0RR-Cro4lQz61Rw4T1lBN0B0XCra38N_0gCya7E1Z3_Y-TrhS3ngKd3wOsnRx4WG387YVlhnjbCZKI122pApKmWSoplBulzp38p/s320/31.03_019.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEicJDZrPSw46ZnF0VhepWEFB16W-jS7gytyIMs-c2u7wo34K3FFTpE_4gCtFTs4zjX_CIB5RiktQAhxSoiFRT4-uedfGSBcqRrsFAWcEi6wtLZqbzwetczfesbrPAmNuhJvRIq6QdutH6d3/s320/31.03_017.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjG18o5AfxA-vs0iVbIN5AGrbexmqwHXQpR2mWxFntkpkWXC2zrPu2Lya5AfGDTg0zt3WSQ6kRg64nKUABggg0UND-2Iebo2eQGcKnhNRQdsXbTvpz_ASQesfM0Z5BIf3EbLtqoi2h4e1X4/s320/31.03_016.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjamt6piAgiw-FFOGXlzJlpqPvMNsAasKyfWRL5z0KRq91GSwL6APzzzgewZRK__aA5NNelFjkWLS79oVYnyXb7vZMMb_RaRMWnTVGPz-luNVDO00NB1yizlbtxl1xF_T4EZ1A_iodiPVMy/s320/31.03_015.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhLaDQwCDYvSh-qobUUKlRITa975ENK42Yh-K58-F9vo9V0VRs48IfLyF5c_dwJoICaObQVYu3mCfxWY1c80QMN6LSP-LZFvKYSQw0bMxyZCvlVm32IbbjNqzIZ2tR5SPIgNeRQUneets8w/s320/31.03_014.jpg)
Koteczki leżały sobie wdzięcznie na podłodze grzejąc się w promieniach słońca. Nagle Gusia poderwała się i zaczęła biegać z podniesioną do góry głową. Okazało się, że Z. zupełnie nieświadom tego co czyni wytworzył na suficie zajączka przy pomocy szkiełka od zegarka. W Gusi obudził się zew łowcy, a w nas – perfidny plan. Przynieśliśmy lusterko i stworzyliśmy Guziczkowi szanse na polowanie. Sisi po pewnym czasie wyraziła zainteresowanie, ale nie zajączkiem tylko zupełnie dziwacznym zachowaniem Gusi. Usiadła obok i zaczęła się przyglądać. Pod wpływem dezaprobaty jaką okazała Sisi Gusia położyła się wdzięcznie na wersalce, by odpocząć po polowaniu, a Sisi z poczuciem dobrze spełnionego obowiązku (pokazała młodszej koleżance, że nie należy, będąc poważną kotką, gonić za błyskotkami) ułożyła się tam, gdzie tak cudnie grzeje słońce.
wtorek, 01 kwietnia 2008
Komentarze:hersylia810
2008/04/01 11:49:46
Fajnie się łapki splątały koteczkom, a Sisi na ostatniej fotce do zagłaskania :-)
mbmm
2008/04/02 09:05:19
Hersylio,
widok Sisi leżącej w ten, lub podobny sposób, zmusza człowieka, żeby oderwał się od tego co robi, przyklęknąć i przytulił twarz do ciepłego Sisulowego brzucha:)))
iskanna78
2008/04/02 16:07:42
Kotecek łapiący zajączka na kanapie - rozczulający :)
mbmm
2008/04/02 23:20:34
Iskano,
a próbowałaś swoje kotku wabić zajączkami?:)
iskanna78
2008/04/03 10:31:33
Mój kotek mnie wyprzedził.
Rozorał mi brzuch goniąc zajączka, którego nieświadomie robiłam trzymanym w ręce lusterkiem ;)
mbmm
2008/04/03 13:47:58
Isnanno,
bardzo rozorał? Jak to człowiek musi uważać nawet na lusterka;)))
Komentarze