Przejdź do głównej zawartości

Kazuo Ishiguro. Nie opuszczaj mnie.



Brakuje mi cierpliwości do tej książki. Przed chwilą znalazłam jej opis - przyznaję, brzmi ciekawie, ale ja już zdążyłam się zrazić. Odkładam na półkę.

Komentarze

Brahdelt pisze…
Dziękuję za znalezienie mojego bloga czytelniczego! *^v^* Jeśli nie jest za późno, z przyjemnością się przyłączę do Książek z 6 kontynentów, moje konto mailowe na Gazecie to : brahdelt@gazeta.pl
Pozdrawiam,
Joanna
Monika Badowska pisze…
Joanno,
wysłałam zaproszenie i wpisałam Cię na listę czytających:)
Brahdelt pisze…
Świetnie, tylko jeszcze poproszę o instrukcje, gdzie mam się znaleść, żeby napisać posta na blog K6K?... Jakoś w blogerze to jest łatwiejsze, a na blox'ie się wcale nie umiem poruszać...
Monika Badowska pisze…
Rozumiem, że odebrałaś już zaproszenie z poczty na gazecie?
Potem wchodzisz na blox.pl, logujesz się takim loginem i hasłem jak na pocztę i masz wówczas dostęp do bloga. Klikasz "pisz i edytuj" i otwiera Ci się strona, na górze której masz przycisk "nowy wpis". To chyba wszystko.
Jeśli masz jeszcze jakieś pytania - pisz, siedzę przy komputerze:)

Popularne posty z tego bloga

Konkurs na Blog Roku

Wczoraj ów konkurs wkroczył w kolejny etap. Za nami czas zgłaszania blogów, przed nami czas głosowania na te, co zgłoszone, a po południu 22 stycznia najpopularniejsze blogi oceniać będzie Kapituła Konkursu. Aby zagłosować na bloga, którego właśnie czytacie należy wysłać sms-a o treści E00071 (e, trzy zera, siedem, jeden) na nr 7144. Taki sms kosztuje 1,22 zł. Szczegóły konkursu: http://www.blogroku.pl/

Spacer po Sudetach, czyli kilka słów podsumowania.

Wyruszyłam ze Świeradowa Zdroju i z każdym krokiem oddalającym mnie od centrum i hałasu dobiegającego z okolicznych budów czułam się coraz lepiej. Cisza i pustka to zdecydowanie przestrzeń mi sprzyjająca. Oczy mi ciągnęło do błyszczących kamieni pod nogami, a całą sobą dostrajalam się do otaczającego mnie lasu. Im głębiej w Izery, tym więcej rowerzystów, ale urok Hali Izerskiej i obserwacja ludzi zajadających się popisowym daniem Chatki Górzystów nastrajały mnie bardzo pozytywnie. Gdy przy Stacji Turystycznej Orle okazało się, że będę spała w starym drewnianym domu, sama w wieloosobowym pokoju, uśmiechnęłam się szeroko. Obejrzałam wystawę, zjadłam niezbyt ciepłą acz smaczną zupę i zakończyłam długi dzień. Dzień kolejny okazał się być jeszcze dłuższy. W Jakuszycach o moje dobre nastawienie zadbała kawa w hotelowej restauracji i piękna droga przez las tuż za Jakuszycami. Karkonoski Park Narodowy rozpoczął się kaskada wodną, przy której można przycupnąć, by kupić bilet. Chwilę

Katarzyna Berenika Miszczuk. Tajemnica Dąbrówki

Katarzyna Berenika Miszczuk, bazując na swoich doświadczeniach z pisaniem o świecie pełnym słowiańskich bóstw, wkracza w literaturę dziecięcą. Wkroczyła właściwie książką "Tajemnica domu w Bielinach", bo ta, prezentowana przeze mnie powieść, opisująca rodzinę Lipowskich jest kontynuacją wspomnianej powyżej. I mamy otóż mamę z czwórką dzieci, która zamieszkuje wspólnie z ciotką zmagającą się z chorobą Alzhaimera w Bielinach. Wsi, o której nawet mieszkańców mówią z lekkim przekąsem - "bo wiadomo jak to u nas". Owo "u nas" oznacza bowiem tajemnicze zjawiska, niemniej tajemnicze postaci i świat nie do końca taki jaki znany jest nam powszechnie. Jest on dzielony z domownikami, biedami, błędnymi ognikami i innymi stworzeniami, o których - z dużym zapałem - czyta w Bestiariuszu ośmioletnia Tosia. Jej mama wpadła na straszny, zdaniem dziewczynki pomysł. Szuka niani, która zajmie się nią (prawie dorosłą nią!) i maleńką Dąbrówką. Tosia robi wszystko, by odstraszyć k