2 komentarze:

joan pisze...

No proszę, niby szare to Załęże a jakie urokliwe... trzeba tylko umieć wydobyć piękno z brzydoty...

Prowincjonalna nauczycielka pisze...

To moja, z poznanych dotychczas, ulubiona dzielnica miasta:) Bardzo lubię kościół i jego otoczenie.

Wczoraj byłam w Chorzowie Batorym - tam też jest klimatycznie - ale zapomniałam aparatu:( Ale pojadę jeszcze raz:)

Copyright © Prowincjonalna nauczycielka , Blogger