Przejdź do głównej zawartości

O "Podróży Bena"

Na wczorajszym, szalenie miłym spotkaniu, Dyskusyjnego Klubu Książki rozmawialiśmy o Benie, bohaterze książek Doriss Lessing. Postać młodego mężczyzny okazała się być wg nas symbolem inności, a jednocześnie soczewką, w której skupiają się wszelkie odczłowieczające cechy ludzi z nim przebywających. Dyskusja była długa, gwałtowna i bardzo mi się podobała.

Na kolejne spotkanie, 13 czerwca, czytamy „Moralny nieład” Margaret Atwood. 

Komentarze

Anonimowy pisze…
Pięknie to Pani ujęła - soczewka,w której skupiają się wszelkie odczłowieczające cechy ludzi... I myślę, że to właśnie jest meritum całej tej powieści. Chociaż nadal twierdzę, że poruszony w niej problem - poruszony był zbyt płytko i zabrakło głębi. Po prostu... Ale to tylko moja opinia, zwykłego czytelnika, który ocenia wszystko w kategoriach - ciekawe, nie ciekawe ... I tyle.
Bardzo się cieszę, że zechciała Pani przyjść na spotkanie. Życzę owocnej dyskusji w F25.
Pozdrawiam
Na moim blogu - 2 zdjęcia ze spotkania. Zapraszam do obejrzenia.
Monika Badowska pisze…
Pani Joanno,
już oglądałam:)Na spotkanie w 25 się nie wybieram - wyjeżdżam. Ale "Kronikę ptaka nakręcacza" przeczytam:)

Popularne posty z tego bloga

Magdalena Okraska, Nie ma i nie będzie

Z dużym zainteresowaniem sięgnęłam po tę książkę, bo zanim do mnie dotarła przez sieć przetoczyła się dyskusja zwolenników i przeciwników tego, jak Magdalena Okraska o miastach opuszczonych przez dające zatrudnienie przedsiębiorstwach pisze. A jakie jest moje zdanie? Ta historia to wiele pięćdziesiątek wódki, udek kurczaka, cudzych kołder w cudzych domach (nigdy nie śpię w hotelach, śpię u bohaterów), długich rozmów i krótkich puent. To kilometry pokonane busikami, albumy rodzinne, lokalne biblioteki i lokalne mordownie. Pojechałam do nich i powiedziałam "Opowiedz mi". Tak kończy się jeden z tekstów wprowadzających do rozdziałów poświęconych poszczególnym miastom. Wraz z autorką odwiedzamy Wałbrzych, Włocławek, Będzin, Szczytno i kilka innych miejscowości, których przeszły rozwój osadzony był na istniejącym, prężnie działającym i rozwijającym się przedsiębiorstwie, a które wraz z jego likwidacją podupadły. Magdalena Okraska rozmawia zatem z mieszkańcami i tymi, którzy już owe...

Konkurs na Blog Roku

Wczoraj ów konkurs wkroczył w kolejny etap. Za nami czas zgłaszania blogów, przed nami czas głosowania na te, co zgłoszone, a po południu 22 stycznia najpopularniejsze blogi oceniać będzie Kapituła Konkursu. Aby zagłosować na bloga, którego właśnie czytacie należy wysłać sms-a o treści E00071 (e, trzy zera, siedem, jeden) na nr 7144. Taki sms kosztuje 1,22 zł. Szczegóły konkursu: http://www.blogroku.pl/

Spacer po Sudetach, czyli kilka słów podsumowania.

Wyruszyłam ze Świeradowa Zdroju i z każdym krokiem oddalającym mnie od centrum i hałasu dobiegającego z okolicznych budów czułam się coraz lepiej. Cisza i pustka to zdecydowanie przestrzeń mi sprzyjająca. Oczy mi ciągnęło do błyszczących kamieni pod nogami, a całą sobą dostrajalam się do otaczającego mnie lasu. Im głębiej w Izery, tym więcej rowerzystów, ale urok Hali Izerskiej i obserwacja ludzi zajadających się popisowym daniem Chatki Górzystów nastrajały mnie bardzo pozytywnie. Gdy przy Stacji Turystycznej Orle okazało się, że będę spała w starym drewnianym domu, sama w wieloosobowym pokoju, uśmiechnęłam się szeroko. Obejrzałam wystawę, zjadłam niezbyt ciepłą acz smaczną zupę i zakończyłam długi dzień. Dzień kolejny okazał się być jeszcze dłuższy. W Jakuszycach o moje dobre nastawienie zadbała kawa w hotelowej restauracji i piękna droga przez las tuż za Jakuszycami. Karkonoski Park Narodowy rozpoczął się kaskada wodną, przy której można przycupnąć, by kupić bilet. Chwilę...